Uroczystość podsumowującą projekt „Chleba naszego powszedniego…” zaszczycili swoją obecnością: przedstawiciele Towarzystwa Inicjatyw Twórczych „ę”, Rada Programowo-Naukowa naszego Uniwersytetu, władze Gminy, wicestarosta powiatu międzychodzkiego, dyrekcja Szkoły Podstawowej, dyrektorzy Zespołu Szkół i SOK, rolnicy, właściciele piekarni i młyna
w Międzychodzie oraz licznie zgromadzeni słuchacze UTW, rodzice uczestników Projektu – uczniów klasy VF i mieszkańcy miasta. Występując w imieniu 18.osobowej grupy wolontariuszy Krystyna Zachciał uzasadniła wybór tematu Projektu i cel realizowanych z młodszym pokoleniem zadań. Zadaniem ludzi starszych pamiętających czasy wojny i trudny, równie biedny czas powojenny jest przypominanie młodszemu pokoleniu, że chleb jest znakiem człowieczego trudu a szacunek do chleba to również szacunek do ciężkiej, codziennej pracy i do naszego dziedzictwa kulturowego, podkreśliła. Dziękowała również wszystkim, którzy postawiony cel pomogli zrealizować. Przebieg realizacji Projektu został przedstawiony na prezentacji multimedialnej. Kulminacyjnym punktem uroczystości było wręczenie włodarzowi Gminy, burmistrzowi panu Witoldowi Maciołkowi, okolicznościowego bochenka chleba. Temu wydarzeniu towarzyszyła międzypokoleniowo zaśpiewana pieśń „Plon niesiemy plon”. Uroczystość uświetniły wiersze „Ten chleb” w wykonaniu uczennic oraz „Kobieta niesie chleb”
w wykonaniu słuchaczki UTW. Wspólne śpiewanie „Mało nas do pieczenia chleba”, „Zasiali górale” oraz „Polonez” w wykonaniu „Wisienek” z Sierakowskiego Ośrodka Kultury zakończyły
I część Święta. Podczas biesiady chlebowej w stołówce szkolnej wszyscy, Goście i Gospodarze, mieli okazję degustować wiele gatunków chleba i placek drożdżowy przekazany w niebywale dużej ilości przez miejscowe piekarnie: państwa Katarzyny i Marka Grześkowiaków, państwa Anny i Adama Brzezińskich oraz Gminnej Spółdzielni. Wolontariuszki z Zespołu Szkół częstowały chlebem upieczonym przez uczestników Projektu.

Kolejna grupa uczniów klasy V f wraz z wolontariuszami projektu miała okazję obserwować proces wypieku chleba w piekarni Gminnej Spółdzielni. Najpierw z uwagą oglądali pracę piekarzy, którzy ważyli i werkowali ciasto na „chleb wieloziarnisty”. Uformowane bochenki po skropieniu wodą garowały i już pracowała mieszałka spiralna przygotowująca ciasto na „chleb sierakowski”. Wszyscy mogli również zobaczyć, jak maszyna zwana dzielarką uformowała bułki. Wyrośnięte bochenki powędrowały do pieca na 50 minut. Na zakończenie odwiedzin wszyscy zostali poczęstowani plackiem drożdżowym z owocami oraz babką jogurtową, które przygotowuje się w oddzielnym pomieszczeniu.

Wolontariuszki projektu „Chleba naszego powszedniego, czyli od ziarenka do bochenka” odwiedziły wraz z grupą uczniów klasy V f Szkoły Podstawowej „Piekarnię ABA”. Dzięki życzliwości właścicieli oraz pracowników mieli okazję obserwować, jak przygotowuje się do wypieku chleb na zbliżający się weekend. By zaspokoić potrzeby konsumentów piekarze pracują w piątek już od godziny 12:00 w południe. Wszyscy z zaciekawieniem patrzyli, jak pracowały dwie mieszałki, widelcowa i spiralna, które wyrabiały ciasto na chleb polski, zwykły i „babuni”.
Tu wyczuwali bardzo przyjemny zapach drożdżowego ciasta. Po wyrobieniu ciasto odpoczywało 10 minut a następnie wędrowało do formowania. Na każdym etapie przygotowania ciasta pracowały automaty, ale niezbędne były sprawne ręce, uwaga i dobra kondycja piekarzy. Każdy z obecnych mógł również na chwilę zajrzeć do pomieszczenia, gdzie garowało ciasto uformowane w bochenki oraz podpatrzeć, jak przygotowuje się placki i torty. Na zakończenie, wcześniej upieczony bochenek został pokrojony i wszyscy próbowali świeży, pachnący chleb.

51.osobowa grupa członków Stowarzyszenia przebywała na tygodniowym urlopie w Ośrodku Wypoczynkowym „Komandor” w Pogorzelicy. Piękna, słoneczna pogoda sprzyjała długim spacerom brzegiem morza a nielicznym odważnym również morskiej kąpieli. Korzystanie
ze słońca z umiarem zapewniało wszystkim dobry nastrój i wspaniałe samopoczucie Część słuchaczy korzystała z oferty Ośrodka; w towarzystwie i pod kierunkiem animatorów odbywała długie, piesze i rowerowe, wycieczki po okolicy oraz wytrwale ćwiczyła. W ramach wycieczki do niemieckiego Ahlbecku wielu słuchaczy po raz pierwszy doświadczyło wjazdu przeprawą promową Karsibór do Świnoujścia. Pod kierunkiem przewodniczki, pani Wiesławy Penc-Chmiel, zwiedzili w Ahlbecku promenadę i zabytkowe molo. W Heringsdorfie mogli zobaczyć najładniejsze zabytkowe willowe pensjonaty i poznać ich ciekawą historię. Cisza i powaga towarzyszyły pobytowi na historycznym grodzisku i cmentarzu z czasów II wojny światowej
na wzgórzu GOLM koło Kamminke. Tam są pochowane ofiary dywanowego nalotu alianckiego na Świnoujście w dniu 12 marca 1945 roku. Ponad 20 000 grobów czyni grodzisko jednym
z największych cmentarzy wojennych w Niemczech. Relaksacyjny pobyt w porcie rybackim
w Kamminke, z którego rozciąga się najładniejszy widok na Zalew Szczeciński, zakończył jednodniową wycieczkę autokarową. Urlopowicze pożegnali Ośrodek w niedzielny, deszczowy poranek 8 września.