W dniach 19 – 26 kwietnia br. przebywaliśmy w 48. osobowej grupie w Ośrodku Rehabilitacyjno-Wypoczynkowym „Adhara” w Sarbinowie. W czasie pobytu doświadczyliśmy aury, którą idealnie opisuje powiedzenie „kwiecień – plecień, bo przeplata, trochę zimy, trochę lata”. Takie warunki atmosferyczne zazwyczaj dodawały energii, motywowały do działania. Ośrodek jest położony ok. 100 m od plaży, wzdłuż której rozpościera się ok. 2 km promenada. Często z parasolem, ubrani w kurtkę z kapturem, czapkę i rękawiczki korzystaliśmy w czasie długich spacerów z dobroczynnego rześkiego, morskiego powietrza. Odbywaliśmy piesze i rowerowe wycieczki do Chłopów i do Gąsek. Urzekły nas kilometry szlaków rowerowych, stąd kilka osób wybrało się również rowerami do oddalonego o 7 km Mielna. Uprawialiśmy też turystykę sklepową. Kierownictwo Ośrodka zapewniło nam bardzo smaczną domową kuchnię, zakwaterowanie w komfortowych pokojach, bogaty program animacji społecznej. Można było korzystać z zabiegów dostępnych w Ośrodku. Opiekunami naszej grupy byli: kierownik pani Grażyna Wodwud i pan Czesław Koleśnik. Chętni wzięli udział w wycieczkach: pieszych po Sarbinowie, autokarowych do Kołobrzegu i do Koszalina i meleksem do Gąsek. Był czas na wspólne śpiewanie pieśni biesiadnych oraz pieczenie kiełbasek na ognisku. W czasie koncertu kazachskiego artysty Pirama Gosporiana wysłuchaliśmy polskich piosenek z lat 20. i 30. Podczas wieczoru pożegnalnego p. Czesław oraz kucharz serwowali tort. Za dobrą zabawę przy muzyce był odpowiedzialny DJ. Do domu wróciliśmy zrelaksowani i pełni niezapomnianych wrażeń.